domek Loretański
W XVII wieku odradza się kult i nabożeństwo do NMP. Powstają w Europie (np. Praga 1626r.) a tym samym i w Polsce miejsca szczególnego kultu Matki Bożej. Są to domy loretańskie i kaplice loretańskie. Na obszarze Polski powstało ich około 20. Tzw. kaplice loretańskie posiadają dowolną architekturę a jedynie obiektem kultu jest postać NMP Loretańskiej. Mylono z nimi domy loretańskie rzadsze, będące w swoim założeniu sanktuaryjną repliką domu Świętej Rodziny z Nazaretu.
Dom Loretański w Gołębiu jest jednym z najciekawszych i najpiękniejszych jakie powstały. Ufundowany został w czasach zarządzania parafią przez ks. Szymona Grzybowskiego, który będąc dziekanem kazimierskim odbył specjalną pielgrzymkę do Loreto. Środki na budowę pochodziły z dóbr i dziesięcin parafii oraz darowizn. Za jednego z głównych fundatorów uważany jest kanclerz Jerzy Ossoliński, który w roku 1633 odbył również pielgrzymkę do Loreto i ślubował wystawienie Domu Loretańskiego w Gołębiu. Mimo, że niektóre daty są dyskusyjne, można przyjąć, że dom gołębski powstał w latach 1628-1638, w którym to roku w tydzień po poświęceniu kościoła parafialnego, dnia 12 września był konsekrowany. Drugi etap obejmujący prace dekoracyjne przekroczył rok 1644 i był ukończony przez następnego proboszcza – ks. Remigiusza Leżenskiego.
Architektura, wystrój rzeźbiarski i malarstwo
Pod względem architektonicznym Dom Loretański w Gołębiu należy do grupy obiektów tego regionu realizowanych w latach 1628-1663 do której zaliczają się m.in. Kaplica Różańcowa i kościół Św. Anny w Kazimierzu. Wszystkie obiekty cechuje wielka dbałość o formę i detal architektoniczny traktowany w sposób rzeźbiarski. W realizacji tej grupy współdziałanie przypisuje się królewskiemu architektowi Kazimierza – Piotrowi Likkielowi, który był Włochem nobilitowanym w Polsce. Związki wystroju Domu Loretańskiego z renesansem i barokiem włoskim są wyraźne, choć wynik jest pięknie spleciony z polskim sposobem kształtowania i wykonywania detalu. Z testamentu ks. Grzybowskiego wynika duży udział w pracy „pana Piotra Mularza”, który na pewno kierował grupą miejscowych rzemieślników. Założenia przyjęte do realizacji repliki Santa Casa – Domu Loretańskiego w Gołębiu są dojrzałe i świadome wartości kultowych i kulturowych, a przy tym przeprowadzone ze zrozumieniem i konsekwencją. Twórcy rozróżnili trzy wątki obiektu w oryginalnym Santa Casa i podjęli trafne decyzje:
– wiernie kopiując wewnętrzne ściany domu Świętej Rodziny z Nazaretu.
– tworząc nawiązaną do projektu Bramantego ale własną obudowę domu z dachem osłoniętym attyką, stosując miejscowe materiały i zdobnictwo.
– nie kończąc z nieznanych przyczyn części ołtarzowo-kultowej na reprezentowanym przez tę grupę poziomie. Dotyczy to również polichromii nawiązujących układem do Loreto.
Właśnie to śmiałe pójście własną drogą opartą na narodowych i lokalnych tradycjach jest chyba jedną z największych wartości repliki Domu Loretańskiego.
Detale rzeźbiarskie – rzeźby
W narzucie z zaprawy wapienno-piaskowej wykonane są detale sztukateryjne na stałe związane ze ścianami elewacji: ściany podłużne podzielone parami kolumn posiadają po dwa portale płaskorzeźbami świętych i ewangelistów: strona północna: od lewej Św. Łukasz, Św. Paweł, Św. Piotr: strona południowa: od lewej Św. Józef, Jan Chrzciciel, Św. Jan, Św. Marek. Rzeźbione ramy nad portalami i na ścianach szczytowych pokryte były najprawdopodobniej malowidłami. Przy bramie wschodniej i przy niszach występują pełne swoistego wdzięku postacie aniołów. Część górna, oddzielona ornamentową balustradą posiada podziały bez rzeźb. Tła korespondujące z dolnymi obramieniami były również przeznaczone dla malarstwa, o którym brak przekazu. Ponad gzymsem głównym w małych tympanonach występują rzeźby w postaci bardzo zróżnicowanych maszkaronów. Analiza form rzeźbiarskich potwierdza, że ten sam rzeźbiarz ? sztukator wykonał część ornamentyki w Gołębiu, w Kazimierzu i w Tarłowie i że mają one świetny, lokalny charakter.
Polichromie – barwne malarstwo
Ważny element wystroju i to ze względu na wartość artystyczną, historyczną jak i bogatą treść stanowią polichromie ścienne wnętrza Domu Loretańskiego. Według badań i oceny stylistycznej powstały one w XVII wieku ale nie w jednym czasie i nie są dziełem jednego mistrza. Nie konserwowane, niszczone, aż wreszcie zamalowane zostały ostatecznie zapomniane po zakryciu wstawionym, drewnianym chórem i kratą zaołtarzową. Istnienie ich potwierdziły badania odkrywkowe a pełnego odsłonięcia dokonano w latach 1985/86 by po wnikliwej analizie znaczeniowo-tematycznej przeprowadzić pełną konserwację i uzupełnienia. Polichromie wnętrza stanowią grupy przedstawiające Maryję w scenach z jej życia i w „wezwaniach” z Litanii Loretańskiej. Było ich prawdopodobnie trzy na bocznych ścianach i cztery na ścianie tylnej. Całkowicie zachowały się dwie górne sceny na ścianie tylnej. Dwie wymagały uzupełnień. Dwóch całkowicie brakujących dokomponowano lewą przy ołtarzu a ze środkowej prawej zrezygnowano z braku podstaw do uzupełnienia kompozycji.